preloader
Agata Nowosielska
     

Katarzyna Swinarska, Wojna zażegnana

6.03.2014 - 31.03.2014, Gdańsk, Klub Żak / foto: materiały prasowe klubu Żak

Wystawa „Wojna zażegnana” jest moim osobistym manifestem przeciwko wojnie, przemocy, niesprawiedliwości i prymatowi globalnych zysków ponad indywidualnym życiem. Nośnikiem autorytetu, władzy i przemocy jest dla mnie wciąż jeszcze portret mężczyzny: władcy i boga. Zatem lepiej będzie przyznać od razu, że wojna zażegnana jest też wojną pomiędzy interesami dwóch płci, która nie zdążyła jeszcze na dobre się rozpocząć, a już jest zażegnywana, jako nieaktualna i nieistotna. Inspiracją dla pokazanych tutaj obrazów była próba przemieszczenia punktu ciężkości w obszarze przedstawień i ma wiele wspólnego z myśleniem życzeniowym, magicznym, zgodnie z którym utopia przedstawiona zmienia kierunek stającej się rzeczywistości. Malując leżące, leniwe, miękkie ciała dziewczęce, wynoszę senną bierność ponad pionowy imperatyw ukrzyżowanego, jedynego bohatera. Stojące, obnażone dziewczyny, bezimienne, podobne do innych, zazwyczaj poddawane pożądliwemu spojrzeniu - tutaj przejmują władzę. Tym razem moc jest po stronie bezbronności i ciepła ciała, rozwijającego się w blasku słońca, jak lepkie pączki róż. Termin „wojna zażegnana” zaczerpnęłam z powieści Jeannette Winterson Kamienni bogowie. Antyutopia Winterson zachwyciła mnie tym bardziej, że byłam świeżo po przeczytaniu podobnych książek głośnego, narcystycznego, zafascynowanego własnym fallusem, obscenicznego i nudnego Michela Houellbeqa.