12.10-29.10.2017, Gdańsk, Klub Żak / foto: materiały prasowe klubu Żak
Proces malowania to w naszym wypadku gra. Wstęp to temat obrazu, który jest pretekstem do nagromadzenia gestów wynikających ze skojarzeń, często odmiennych i bardzo indywidualnych, wynikających z różnic w stylu pracy i odmiennych doświadczeń. Im dalej postępuje praca nad obrazem tym bardziej to płaszczyzna płótna staje się ważniejsza od indywidualnych ambicji. Proces który polega na scalaniu, redukcji , dotykaniu, wchodzeniu w obcy i nieznany teren jest dla każdego z osobna często stresującym, ale i fascynującym i przede wszystkim zupełnie nowym elementem aktu twórczego. Tym bardziej że nie ma żadnych narzuconych reguł gry. Jest to w pewien sposób dosłowna i szczera realizacja dość nadużywanego w obecnym czasie terminu "dialog malarski". Prezentowane obrazy są podsumowaniem kilkuletniej współpracy nie polegającej tylko na malowaniu ale i bardzo ważnych dla nas rozmowach , jest również zamknięciem pewnego rozdziału wspólnego malowania. Etap ten poskutkował obrazami komentującymi współczesne lęki ,nasze osobiste przerażenie i fascynację światem.